Cztery osoby z aktami oskarżenia w sprawie pożarów i składowania nielegalnych odpadów w Kamieńcu w gm. Cewice. Grozi im nawet do 10 lat więzienia.
„Nie ustajemy w rozmowach, działaniach i wszelkich próbach usunięcia tego zagrożenia dla środowiska, zdrowia i życia naszych mieszkańców. Powtarzam po raz kolejny - bez milionowych środków finansowych, które mogą dostarczyć jedynie instytucje państwowe, nie uporamy się z tym problemem - mówi Wójt Gminy Cewice Jerzy Bańka .
Jak informuje Prokuratura Okręgowa w Słupsku w sprawie pożarów oraz składowania odpadów w Kamieńcu, skierowała do Sadu Okręgowego w Słupsku akt oskarżenia p-ko 4 osobom, to jest p-ko: Dariuszowi Z. (lat 46), Magdalenie Z. (lat 43), Jerzemu B. (lat 62 ) oraz Annie K. (lat 35) w związku z popełnieniem przestępstw polegających na udziale w nielegalnym składowania zmieszanych odpadów tekstylnych będących odpadami palnymi stanowiących zagrożenie dla ludzi oraz środowiska naturalnego.
Oskarżeni to mieszkańcy Środy Wielkopolskiej oraz Kamienicy pod Lęborkiem, którzy jako prezesi zarządu albo na skutek udzielonego im pełnomocnictwo, w różnym okresie czasu zajmowali się prowadzeniem firmy albo miały realny wpływ na jej prowadzenie, do której należało ujawnione w sprawie składowisko, a więc są to osoby, które faktycznie odpowiedzialne są za nielegalne składowanie odpadów tekstylnych w Kamieńcu.
Oskarżenie wiąże się z ujawnionym w Kamieńcu pod Lęborkiem nielegalnym składowiskiem używanej odzieży, gdzie jak ustalono składowane były odpady tekstylne w ilości nie mniejszej niż 19 198 094 t (ponad dziewiętnaście tysięcy ton). Z poczynionych w sprawie ustaleń wynika także, że odpady te składowane były piętrowo, w workach z tworzywa sztucznego oraz w workach typu big-bag. Ze względu na ich ilość, skład chemiczny, warunki i sposób składowania, brak prewencji przeciwpożarowej, położenie i charakter nieruchomości, na której były one składowane, mogło to stanowić zagrożenie dla życia lub zdrowia człowieka lub spowodować obniżenie jakości wody, powietrza, powierzchni ziemi lub zniszczenie w świecie roślinnym lub zwierzęcym.
W związku z powyższym uznano, że oskarżeni działając w okolicznościach szczególnie niebezpiecznych polegających na składowaniu odpadów w sposób i w warunkach opisanych wyżej, przy stwierdzonych ich właściwościach fizykochemicznych, sprowadzili bezpośrednie niebezpieczeństwo zdarzenia mającego postać pożaru i rozprzestrzenienia się substancji trujących, duszących lub parzących, zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach, czym działał na szkodę Gminy Cewice.
Jak ustalono do pożarów w Kamieńcu doszło 39-ktotnie.
Dariusz Z., Magdalena Z., Jerzy B. oraz Anna K. przesłuchani w charakterze podejrzanych nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im przestępstwa, po czym bądź odmówili złożenia wyjaśnień i odpowiedzi na pytania, bądź złożyli wyjaśnienia, w których kwestionowali swoje zawinienie. Wobec oskarżonych prokurator na etapie prowadzonego śledztwa zastosował takie środki zapobiegawcze jak: dozor policji, nakaz powstrzymywania się od prowadzenia działalności polegającej na składowaniu, zbieraniu i transporcie odpadów, zakaz opuszczania kraju oraz poręczenie majątkowe w kwocie od 10 000 do 40 000 PLN.
Dariusz Z. oraz Jerzy B. byli uprzednio karani sądownie; Magdalena Z. oraz Anna K. karane sądownie nie były.
Oskarżonym, za popełnienie zarzucanych im przestępstw grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
W sprawie w odrębnym postępowaniu prowadzone jest jeszcze śledztwo p-ko 5-tej podejrzanej to jest p-ko Iwonie B., która z uwagi na stan zdrowia obecnie nie może uczestniczyć w czynnościach prokuratorskich.